Nie rozumiem aż tak negatywnych komentarzy. Film mocno wyróżnia się na tle innych bollywoodzkich produkcji, co jest jego atutem. Jest surrealistycznym obrazem z kilkoma przerysowanymi bohaterami i absurdalnymi sytuacjami. Jak dla mnie ciekawa nowość i dobrze się bawiłam oglądając go. Do tego wątek bezsenności i...
Trudno powiedzieć. Jedna dziewoja nie może spać i poznaje Jagjindera Jogindera, a druga, bardziej przy kości ma wyjść za jakiegoś głupka. I to prawie wszystko. Reszta jest szaleństwem. Zabawnym albo tragicznym. Muzyka może być. Po co to powstało? Nie wiem.