Satyra na Anglików jest strzałem w samo sedno.Płakałam ze śmiechu.Miss McIntosh uwielbiam i Lorda Jolitorax'a również.Cała prawda o Anglikach w przezabawnej oprawie.
Pod tym kątem film jest faktycznie świetny.
Ale generalnie mnie nie porwał.
Jakiś taki mdły, a może to z powodu, o którym piszesz :)
Zgadzam się całkowicie. I mnie także najbardziej śmieszył Jolitorax i panna Macintosh, śmiałam się na głos słuchając tych dwoje :) Świetna komedia, głównie dzięki kapitalnemu dubbingowi.
Tez zaskonczyla mnie ta czesc pozytywnie.Jak dla mnie rownie swietna co czesc 1 i 2 .O 3 czesci lepiej zapomniec bo tam aktorzy byli kiepsko dobrani.
Niestety jak dla mnie jest to totalna porażka. Gdy byłem mały uwielbiałem te bajkę, ale to jest totalne przeciwieństwo... Zawiodłem się i to bardzo.
Kilka razy prawie spadłem z krzesła. Mogli by to puszczać teraz, po Brexicie w całej UE.