Trudno jest mi ocenić ten film - jeśli powiemy, że to komedia - to słaba. Jeśli dramat - bardzo
dobry.
Podobna tematyka jak w "Pogodzie na jutro" Sthura.
Myślę, że to komediodramat obyczajowy, z naciskiem na obyczajowy... ;)
Mnie się bardzo podobał - ani przez chwilę nie nudziłam się podczas oglądania i kilka razy naprawdę mnie ten film rozbawił. Do tego pomaga uprzytomnić sobie, jak mało znamy czasami osoby, z którymi mieszkamy pod jednym dachem. I jak łatwo jest pokłócić się z osobą, którą kochamy, przez jakieś głupie, wmówione sobie powody, które tak naprawdę nie mają w sobie nic prawdziwego.
Komediodramat.Ja oceniając film,nie sugeruję się tak bardzo tym,czy to dramat czy komedia.Najwazniejsze,czy wzbudził jakieś emocje,coś zostawił. Jeśli pisze Pani,że jako dramat w Pani odczuciu bardzo dobry-to za słabo według mnie Pani Go oceniła bo myślę, ze wzbudził jakies emocje a o to chodzi.Każdy z nas przez pryzmat naszych osobistych doświadczeń będzie śmiał się czy płakał z innego powodu.Dla mnie film był rewelacyjny!