Dawno nie mialem takiej hiperboli jesli chodzi o emocje w kinie, od wzruszenia po śmiech, doskonale dialogi- duzo sakrazmu i jakby to powiedziec..zycia, oglada sie jednym tchem, zdecydowanie polecam ;-)
Choć początkowo miałem bardzo mieszane uczucia i tak do połowy filmu czekałem na jakiegoś "murzyna geja", który coś tam wywinie, to jestem zaskoczony, bo myślałem, że produkcja TVN to będzie coś podobne do Netflixa...
Pozytywnie zaskoczony, bo się nie doczekałem :)
W sumie to cały czas coś mnie zaskakiwało:
Ania...
Po Juliuszu, gdzie ewidentnie Alka zdominował Bardzo Ważny Producent z przyjemnością obejrzałam właśnie Czarną Owcę, gdzie ten przeinteligentny gość zrobił użytek ze swojego doświadczenia i nie dał się zjeść tefaułenowi. Jeszcze nie perfekcyjnie, ale już ewidentnie widać kreskę. Ku mojej wielkiej radości rośnie nam...
Świadomie wybrałem się z całą ferajna do kina. Wiedziałem na co nie i po co idę. Trochę śmiechu, trochę zadumy, generalnie miło spędzony czas bez większej rozkminki. Nie oczekiwałem wiele więc dostałem aż nad to, stąd 8.
Taka sobie rodzinna historyjka z obowiązkowym w dzisiejszym kinie wątkiem LGBT - w miarę nieżle się to oglądało,ale jak na dramat to zdecydowanie za mało tu dramatu,a jak na komedię to trochę za mało dobrego humoru.Na plus - film dobrze zagrany(Jakubik,Popławska) oraz kilka ciekawszych scen jak na przykład urodziny...
Bardzo fajny film, dużo humoru i każda z postaci jest "jakaś". Chociaż syn influencer był chyba najmniej ciekawą osobą z nich wszystkich i mógłby mieć mniej czasu antenowego na poczet innych bohaterów. Świetny casting i dialogi, dzięki temu możemy oglądać naprawdę solidna produkcję.
Nareszcie do polskiego kina...
Wbrew wielu opiniom film był naprawdę bardzo dobry. W Kinie Przedwiośnie w Płocku odbył się specjalny seans, obecny był reżyser - płocczanin, absolwent szkoły muzycznej II stopnia. Film zapowiadał się raczej miernie, ale tak nie było. Sporo zarówno śmiesznych momentów, jak i wzruszających. Dowiedziałem się że spędzono...
więcejRodzinka jak z serialu. Niby jakieś mniejsze lub większe problemy ale kasy zawsze starcza i praca też dobra się znajdzie czyli żadna tam biedra czy produkcja w czterech brygadach. Humor w dialogach niczym przez naszych modnych stanDUPerów pisany. Przygody dziadka-śmieszka które bawią jak i mają uczyć. No i co jeszcze?...
więcej