Ależ to jest bujda na resorach, naprawdę bajka dla naiwnych, którzy nie wiedza co to jest demencja i nigdy nie mieli do czynienia z ludźmi na nią chorymi. Demencja nie działa wybiórczo. Nie można sprawić ze podsuwając komuś jakaś treść lub sugestie przywróci się mu tylko te konkretne wspomnienia, które chce się przywrócić a inne pod wpływem innych bodźców zostaną niedostępne. To bzdura. Moja babcia miała demencję i nie pamietała co robiła kilka godzin wcześniej, dzień, tydzień temu ale doskonale pamietała swoją młodość wiec absolutnie nie akceptuję wciskania mi że główny bohater przypominał sobie o co chodzi po każdorazowym przeczytaniu listu ale miał kompletną dziurę w pamięci na widok swastyki czy nazistowskiego munduru. Nie tylko z tego powodu uważam scenariusz za mało prawdopodobny ale nie chcę się nad tym rozpisywać bo musiałabym oznaczyć ten opis jako Spoiler. Jednakże lubię zaskakujące zakończenia i tylko z tego względu oceniam ten film na dobry
Masz rację - mam dokładnie identyczne odczucia.
I tak jest nieźle, bo jakby to Netflix nakręcił, to dopiero by było...