Nie najlepiej układały się ostatnimi czasy relacje między Fabryką Snów a wspólnotą krwiopijców. Dziesiątki wypuszczanych każdego roku ku uciesze nastolatek produkcji stawiały wampiry w złym świetle. Niestabilni emocjonalnie, targani rozterkami natury miłosnej, wyglądający jak gwiazdki z okładek czasopism modowych. Tajemnicą poliszynela jest protest, jaki po głośnej premierze ekranizacji perypetii Belli i Edwarda wystosowała "Światowa liga przeciwko zniesławieniom i ochronie dobrego imienia wampirów" do włodarzy Warnera, Foxa, Universala i kilku pomniejszych wytwórni.
więcej