to polecam wam film "Gość", ma do pewnego momentu podobną fabułę i tak samo hipnotyzujący, uprzejmy i niebezpieczny gość w domu opłakującym zmarłego jest głównym bohaterem ;)
Oglądałam Gościa, temat podobny ale filmy całkowicie różne. Przede wszystkim pod względem muzyki i klimatu. Ale fakt, główny bohater w obu filmach jest cudownie psychopatyczny ;)