Powiem że między niezły a dobry,mimo pewnych braków warsztatowy i realizacyjnych.
Film taki trochę amatorski,ale to o dziwo specjalnie nie raziło.Film niszowy a nie lubię takich,ten jednak mnie ujął sposobem pokazania "tematu" jak i przedstawienia historii głównej bohaterki
filmu.Jak przy niej jesteśmy,to w napisach końcowych stoi że aktorka była współtwórczynią,scenariusza i była współproducentem. W tytule napisałem"dla wszystkich" bo myślę, że hetero widzowie jak piszący te słowa,bez obawy mogą go obejrzeć.