Mimo że bardzo dużo razy już to widziałam, film nadal wywołuje te same emocje. Brad Pitt zagrał fenomenalnie to była rola wyłącznie dla niego nie wyobrażam by koś inny miał by zagrać tą rolę. Eric Bana też zasługuje na szacunek świetny aktor.
Brad Pitt tutaj był niemalże "boski" i piszę to jako facet :D w każdym bądź razie zagrał rewelacyjnie prawdziwego herosa
Bez przesady. Zagrał świetnie ale nie zauważyłem w jego grze nic specjalnego ponad to co pokazał w innych filmach. Zawsze przyjmuje postawę lekko wyniosłą i lekceważącą. Jeśli dodać do tego iż jest przystojny według standardów wszystkich ras to nic dziwnego, że panienki takie jak Ty mdleją na jego widok :D
Ta postawa wyniosła i lekceważąca idealnie wpisała się w postać z Troi. Abstrahuję tutaj od mitu. W filmie miał taki być i był i to wyszło na dobre. A ta panienka co założyła ten temat jakoś nie wspomniała nic o mdleniu na widok Pitta.
Russell Crowe w Gladiatorze zagrał wyraźnie lepiej, nawet Mel Gibson w Waleczne serce więc
z tą rolą Pitta bym nie przesadzał :) Miał dużo lepiej zagrane przez siebie postacie.
W ramach tego scenariusza jaki Pitt miał był rewelacyjny. Nie ma co porównywać do Gladiatora czy Waleczne serce bo te filmy tylko POZORNIE są podobne. W wymienionych przez Ciebie filmach psychologia postaci grała większą rolę i Ci aktorzy mieli więcej do zagrania. Pitt świetny był też w filmie Kalifornia czy 12 małp i tam w zasadzie też miał szansę się wykazać mocniej niż w Troi.
yey Jaki Orlando Bloom jest w tym filmie zabójczo przystojny ! *_* plus Brad Pitt na ekranie = główny powód dla którego oglądałam ten film xD :D
zabawne jest to że w obsadzie nie ma żadnego murzyna. spodziewałem się że w ramach politycznej poprawnosci któryś z głównych bohaterów bedzie czarny (jak w jednej z ekranizacji "Romeo i Julia"), a tu takie miłe zaskoczenie :]
nadrobili to nowym serialem Troja z zeszłego roku, gdzie Achilles jest czarny! Zerknij w Google grafika. Ja chyba ten shit obejrzałem na HBO i odpuściłem po 2. odcinkach.
No własnie aktorzy nie odzwierciedlają prawdziwego obrazu mitycznych bohaterów z tamtego okresu bo :
1. Hektor to był potężny facet, silny i władczy a Eric Bana to takie chucherko.
2. Brad Pitt ma małpią gębę choć nic do niego nie mam a nawet uważam go za dobrego aktora ale do Achillesa to mu dużo brakuje. Mój wizerunek Achillesa kłóci się mocno z wyglądem Brada Pitta ponieważ : Achilles wg mitów jest przynajmniej o dwie głowy wyższy od Brada, Achilles jest naprawdę przystojny, ma atletyczną sylwetkę i jest bardzo silny czego po Bradzie nie widać. Achilles ma blond włosy do ramion i przypomina He-Mana. Jeśli uważnie czytałeś mity greckie to zgodzisz się ze mną.
Bana nie był wcale aż takim chucherkiem, Pitt jest całkiem dobrze zbudowany. To jest tylko film. Przetworzenie mitu, a nie jego literalne odzwierciedlenie droga Laro.
No dobra w takim razie każdy ma swój własny wizerunek ideału a ten literacki choć wyidealizowany i przesadzony to jednak ma swój urok i wdzięk właśnie przez to iż jest przekoloryzowany i trochę kiczowaty to właśnie jego atut.
Bardzo żałuję że film Troja został nakręcony w konwencji realizmu a nie wg mitologii ale może kiedyś taki powstanie.
Był wśród Greków taki jeden co pasował do literackiego Achillesa, ten taki powyżej 2 metrów co nawalał maczugą. Pokonany przez Hektora
Miałam na myśli tego, Ajaksa :) https://www.filmweb.pl/film/Troja-2004-37311/photos/193182 fizycznie bardziej pasował do roli Achillesa