Ciapowatego gostka z jednego z tatejszych urzędów - golobroda bodajże;)
z tego co pamiętam, to Horacy wystukiwał telegrafy ;>
nie no telegrafowal zajebiscie, do tego potem spiknol sie z jakas cora koryntu i zyl dlugo i szczesliwie ;)
hihi dupowaty Horacy:) tą rolą chyba go każdy kojarzy- o dziwo grał GANGSTERA (sic!) :D w Ostanim skaucie z willisem jeszcze
nie tak szczęśliwie, bo się rozstali