Całkiem niezły tan film, chociaż mam pewne zastrzeżenia... Koń był śliczny, ale jeździec... No i w sumie to widziałam lepsze i bardziej porywające filmy... Ale za samo to, że nie zanudził mnie na śmierć i za Paint Horse, który był cudowny, nie obniżę mu oceny... 10 za konika :) Szkoda go :(
Co Ty chcesz od Vigga ???? Zagrał tak, jak miał zagrać... Frank Hopkins to nie Aragorn......
Według mnie, Viggo był świetny w tym filmie. Pokazał, że stać go na coś więcej, bo powiedzmy sobie szczerze: rola Aragorna nie była specjalnie wymagająca.