Heh, w końcowych scenach Frank zrzuca siodło z grzbietu Hidalgo i kontynuuje wyścig na oklep. Wszystko fajnie, podziwiam dosiad (ewidentnego ;]) dublera Viggo i wpierw ów Hopkins rzeczywiście cwałuje na oklep:
http://www.republika.pl/tsu/oklep.jpg
http://www.republika.pl/tsu/oklep2.jpg
lecz chwilę potem, a przed...
Wciągająca fabuła , rewelacyjne zdjęcia , klimat , wyścig , dużo scen walk . strzelanin i pościgów .
Najlepszy film przygodowy ostatnich lat .
Świetny filmek ;* Oczywiście oglądnęłam go ze względu na Viggo i ze względu na konie (które ubóóóóóóóóóóstwiam^^). I okazało się, że bardzo dobrze, że go obejrzałam, bo jest zarąbisty!!! Fabuła niebanalna...taka...hmmm...jedyna w swoim rodzaju xP No i oczywiście Viggo, peeeełno koni i w ogóle ;) Bardzo sympatyczny...
Całkiem niezły tan film, chociaż mam pewne zastrzeżenia... Koń był śliczny, ale jeździec... No i w sumie to widziałam lepsze i bardziej porywające filmy... Ale za samo to, że nie zanudził mnie na śmierć i za Paint Horse, który był cudowny, nie obniżę mu oceny... 10 za konika :) Szkoda go :(